- Szczegóły
To już jesień – wokół szybowiska w Bezmiechowej lasy zrobiły się pełne kolorów, mieniąc się odcieniami złota, czerwieni i brązu. Wiatr z południa powiał delikatnie, przynosząc ze sobą doskonałe warunki do szybowania nad malowniczymi Górami Słonnymi.
Tego typu pogody nie można zmarnować – południowy wiatr stworzył idealną atmosferę do podziwiania szybowców i paralotni unoszących się majestatycznie nad kolorowymi krajobrazami.
Dla miłośników fotografii to prawdziwa gratka. Tylko jesienią można uchwycić tak wyjątkowe połączenie barw – błękitne niebo, kolorowe liście i szybowce przecinające przestrzeń. Ten widok to prawdziwa uczta dla oczu, pełna harmonii między ziemią a niebem, która inspiruje do sięgnięcia po aparat i zatrzymania tej chwili na zawsze.
- Szczegóły
Doskonałe warunki do sportów lotniczych nad Górami Słonnymi
W ostatnich tygodniach warunki atmosferyczne sprzyjają entuzjastom sportów lotniczych nad Górami Słonnymi. Dzięki pojawianiu się wiatru południowego, region stał się ulubionym miejscem dla szybowników, lotniarzy oraz paralotniarzy.
Wiatr południowy stwarza idealne warunki do uprawiania tych sportów, co przyciąga liczne osoby zainteresowane lotami nad malowniczymi górami. Od momentu nadejścia sprzyjających warunków, nieustannie obserwujemy aktywność miłośników przestworzy, którzy korzystają z doskonałych warunków do latania.
Serdecznie zachęcamy wszystkich zainteresowanych do odwiedzenia Gór Słonnych i doświadczenia niepowtarzalnych emocji związanych z lotami sportowymi w tym malowniczym regionie.
- Szczegóły
Podróżnik Piotr Śliwiński zdobył Newtontoppen, najwyższy szczyt na Spitsbergenie. Przez kilkanaście dni samotnie zmagał się z surowymi warunkami Arktyki.
Piotr Śliwiński do zdobycia szczytu wykorzystał innowacyjną technikę snowgliding. Jest to metoda poruszania się po śniegu, która łączy w sobie elementy narciarstwa i paralotniarstwa.
Towarzyszy mi ogromna radość i satysfakcja z osiągniętego celu. Po 18 dniach wędrówki i trudów udało mi się dotrzeć do celu, jakim było najwyższe miejsce na Spitsbergenie. Odczuwam wielką radość i zachwyt z tego, co mogę podziwiać z pięknych lodowców i skał, które mnie otaczają – akcentował Piotr Śliwiński.
- Szczegóły
Piotr Śliwiński: W Samotną Wyprawę na Szczyt Newtontoppen
1 maja br. to dzień, który wszyscy miłośnicy ekstremalnych wyzwań z zapartym tchem obserwowali, gdy z Longyearbyen, stolicy Svalbardu, wyruszył niezwykły podróżnik Piotr Śliwiński. Jego celem jest zdobycie najwyższego szczytu archipelagu - Newtontoppen. Ta samotna wyprawa w głąb arktycznej surowości stanowi wyzwanie nie tylko dla ciała, ale także dla ducha.
Śliwiński, znany z licznych ekstremalnych przedsięwzięć, nie pozostawia pola do wątpliwości, że zimowy szczyt to wyzwanie na miarę jego ambicji. Przygotowując się do wyprawy, spędził wiele czasu w Bieszczadach, gdzie pod okiem instruktora Wacław Kuzło z Grupy Prowing doskonalił swoje umiejętności jazdy ze skrzydłem i przygotowywał się do ekstremalnych warunków, jakie czekają na niego na Svalbardzie. Wyruszając z Longyearbyen zaledwie kilka dni po zakończeniu długiej arktycznej nocy, staje przed zadaniem, którego nieliczni się podejmują. Wyposażony w dwa sanie obciążone sprzętem i zapasami, oraz skrzydło, które ma nadzieję wykorzystać w przypadku sprzyjających warunków wiatrowych, Śliwiński daje znać, że nie zamierza łatwo się poddawać.
Snowgliding, czyli lot za pomocą specjalnego skrzydła, może okazać się kluczowym elementem sukcesu tej ekstremalnej podróży. Jednakże, w warunkach arktycznej pogody, w której nic nie jest przewidywalne, każda decyzja musi być przemyślana i podejmowana z rozwagą.
Wyprawa na szczyt Newtontoppen to nie tylko próba fizycznych możliwości, ale także wyjątkowa okazja do obcowania z dzikością i pięknem arktycznej natury. Śliwiński, doświadczony podróżnik, wie, że każda chwila spędzona w tym niezwykłym środowisku stanowi niepowtarzalną przygodę.
Aktualnie, Piotr Śliwiński znajduje się w trakcie wyprawy, postępując w kierunku celu z determinacją i zapałem, którymi jest znany.
Pomimo ryzyka i wyzwań, które na pewno czekają na Piotra Śliwińskiego w drodze na szczyt Newtontoppen, to także historia odwagi, determinacji i pasji. Jego samotna wyprawa może stać się inspiracją dla wielu, by nieustannie dążyć do osiągnięcia swoich marzeń, nawet gdy wydają się one niemożliwe do zrealizowania.
Śledząc losy tego niezwykłego podróżnika, wszyscy trzymamy kciuki za jego bezpieczny powrót i spełnienie marzeń o zdobyciu szczytu, który wznosi się ponad arktycznym krajobrazem Svalbardu.
- Szczegóły
Uroki wiosennego latania paralotnią na Podkarpaciu. Pola rzepaku prezentują się przepięknie - także z powietrza. Paralotniarze z Grupy Prowing lecą nad rzepakowym polem w okolicy Niebieszczan.