Podróżnik Piotr Śliwiński zdobył Newtontoppen, najwyższy szczyt na Spitsbergenie. Przez kilkanaście dni samotnie zmagał się z surowymi warunkami Arktyki.
Piotr Śliwiński do zdobycia szczytu wykorzystał innowacyjną technikę snowgliding. Jest to metoda poruszania się po śniegu, która łączy w sobie elementy narciarstwa i paralotniarstwa.
Towarzyszy mi ogromna radość i satysfakcja z osiągniętego celu. Po 18 dniach wędrówki i trudów udało mi się dotrzeć do celu, jakim było najwyższe miejsce na Spitsbergenie. Odczuwam wielką radość i zachwyt z tego, co mogę podziwiać z pięknych lodowców i skał, które mnie otaczają – akcentował Piotr Śliwiński.